Przywiązany łańcuchem do drzewa w Tomaszowie Mazowiecki. Szukamy mu pilnie domu.
Godzina.. dwie.. trzy.. cały dzień.. noc. A on nie wraca. Czemu? Boje się, bardzo jest mi zimno. Kucam sobie na chodniczku i czekam. Mój Pan musi się zjawić, nie zostawiłby mnie, przecież tak bardzo go kocham.
Ktoś nadchodzi! Uśmiecha się do mnie. Przytula mocno i odpina łańcuch. To nie mój Pan, ale jest mi tak bardzo zimno, że idę za nią. Ufam jej. Co teraz ze mną?
Małego Mikiego znaleziono nieopodal sklepu Tesco w Tomaszowie Maz. Przywiązany był łańcuchem do drzewa. Spędził tam na pewno całą noc. Miał na sobie czerwone szelki i czerwoną obrożę anty kleszczową. Piesek jest zadbany, ale chudy. Został zabrany do lekarza, nie ma czipa. Nie mogliśmy tak po prostu go zostawić 🙁 nie mogliśmy przejść obojętnie obok przerażonego maluszka. Nazwaliśmy go Miki. Ma około 4lat. Jest śliczny, niewielki i czyściutki.
U mnie w domu najadł się i napił. Był to prawdopodobnie kanapowy piesek, bo od razu wskoczył na łóżko i się położył. Jest troszkę wystraszony i nie bardzo wie co się dzieje 🙁 Umieściłyśmy go w hoteliku, ale jest to tylko chwilowe rozwiązanie. Pilnie poszukujemy domu dla Mikiego.
Miki w hoteli jest bardzo grzecznym pieskiem, mimo że nieco wystraszony. Ma apetyt. Zachowuje czystość w domu, co jest niewątpliwą zaletą!
Godzina.. dwie.. trzy.. cały dzień.. noc. A on nie wraca. Czemu? Boje się, bardzo jest mi zimno. Kucam sobie na chodniczku i czekam. Mój Pan musi się zjawić, nie zostawiłby mnie, przecież tak bardzo go kocham.
Ktoś nadchodzi! Uśmiecha się do mnie. Przytula mocno i odpina łańcuch. To nie mój Pan, ale jest mi tak bardzo zimno, że idę za nią. Ufam jej. Co teraz ze mną?
Małego Mikiego znaleziono nieopodal sklepu Tesco w Tomaszowie Maz. Przywiązany był łańcuchem do drzewa. Spędził tam na pewno całą noc. Miał na sobie czerwone szelki i czerwoną obrożę anty kleszczową. Piesek jest zadbany, ale chudy. Został zabrany do lekarza, nie ma czipa. Nie mogliśmy tak po prostu go zostawić 🙁 nie mogliśmy przejść obojętnie obok przerażonego maluszka. Nazwaliśmy go Miki. Ma około 4lat. Jest śliczny, niewielki i czyściutki.
U mnie w domu najadł się i napił. Był to prawdopodobnie kanapowy piesek, bo od razu wskoczył na łóżko i się położył. Jest troszkę wystraszony i nie bardzo wie co się dzieje 🙁 Umieściłyśmy go w hoteliku, ale jest to tylko chwilowe rozwiązanie. Pilnie poszukujemy domu dla Mikiego.
Miki w hoteli jest bardzo grzecznym pieskiem, mimo że nieco wystraszony. Ma apetyt. Zachowuje czystość w domu, co jest niewątpliwą zaletą!