To ogłoszenie jest już nieaktualne
Oczywiście ledwo zaczęłyśmy robić coś w kierunku założenia fundacji, a pojawiła się ona… Młodziutka, przerażona, porzucona…. Jedna z najruchliwszych ulic Tomaszowa, auta pędzą 80-90 km/h, a na środku tej ulicy szczeniak obgryza sobie torebkę foliową . Dla Anki to pech, dla niej szansa na życie. Akurat tamtędy jechała , zatrzymała się na środku, żeby zablokować ruch i idzie do malucha. On ucieka, szczeniak prawie dziki, na szczęście głodny. Skusił się na ser żółty. Zabrała do domu, bo w schronie pewnie nikt by jej furtki nawet nie otworzył. Panicznie boi się psów, skacze do nich z zębami. Wabi się Masza. Pilnie szuka domu…, karmy i szczepień. Minęło kilka miesięcy Masza jest gotowa do adopcji, już się nie boi ludzi, ani innych zwierząt. Obecnie Masza ma 11 miesięcy, jest zdrowym, pogodnym i pełnym energii szczeniakiem. Masza bez problemu zostaje sama w domu nawet na kilka godzin, swoje potrzeby załatwia tylko poza domem.

Kontynuując korzystanie ze strony, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. więcej informacji

Ustawienia plików cookie na tej stronie internetowej są ustawione na "zezwalaj na pliki cookie", aby zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia z przeglądania. Jeśli nadal używasz tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz "Akceptuj" poniżej, to wyrażasz na to zgodę.
Więcej informacji o cookies znajdziesz na stronie: wszystkoociasteczkach.pl
Klauzula obowiązku informacyjnego

Zamknij