Bezdomny niemalże od szczeniaka… Porzucony, niechciany, przeganiany. Lisek kilka tygodni spędził na ulicy, był zdziczałym, przerażonym psem. Musiał radzić sobie w największe mrozy zupełnie sam. Liska po kilku próbach udało się złapać i przewieźć do schroniska, gdzie spędził 4 lata.

W listopadzie 2016 roku zabraliśmy go do hotelu. W schronisku był niezauważalny – takich, jak on było wiele i nikt nigdy na Liska nie zwrócił uwagi. Wydawałoby się, że w hotelu będzie miał większe szanse na dom. Niestety… tak się nie stało. Telefon nadal milczy, a Lisek kolejne lata spędza jako bezdomny psiak.

Lisek jest bardzo kontaktowy i przyjazny w stosunku do człowieka. Bez problemu akceptuje inne psy (jest wśród nich bardziej otwarty i pewny siebie). Lubi także dzieci.

Pies ładnie chodzi na smyczy, słucha się człowieka.

Szukamy dla Liska odpowiedzialnego, kochającego domu, w którym spędzi resztę życia.

Lisek to rocznik 2011.

Kto podaruje mu szczęśliwe życie już do końca jego dni? Lisek z niecierpliwością wypatruje nowej rodziny.

Kontynuując korzystanie ze strony, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. więcej informacji

Ustawienia plików cookie na tej stronie internetowej są ustawione na "zezwalaj na pliki cookie", aby zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia z przeglądania. Jeśli nadal używasz tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz "Akceptuj" poniżej, to wyrażasz na to zgodę.
Więcej informacji o cookies znajdziesz na stronie: wszystkoociasteczkach.pl
Klauzula obowiązku informacyjnego

Zamknij