HYZIO mieszka w schronisku. Mieszka tam od 4 lat. Kiedyś wesoły, radosny, zapraszał do zabawy, teraz? Zasmucony, zrezygnowany schroniskowy weteran. Gdy odnalazła się Właścicielka Ludwiczka, na jego miejsce postanowiliśmy uratować właśnie naszego Hyzia. Chcemy żeby na nowo poznał życie i wkrótce znalazł dom. Hyzio został przyprowadzony do schroniska w 2011 r. Jak dobrze, że ludzie nie są obojętni i potrafią zareagować na cierpienie. Na cierpienie niewielkiego psiaka. Hyzio błąkał się po ulicach, nie dojadał, spał na śmietniku, przy krawężniku… Przeganiany, kopany, czasami oberwał kamieniem. Ot żywot bezdomnego kundelka. W końcu ktoś nie potrafił dłużej na to patrzeć. Hyzio to młody, radosny psiak. Jest szczuplutki, ale taka jego uroda, uwielbia spędzać wolny czas na budzie. A tego czasu ma w schronisku, aż za dużo. W schronisku niestety już czwarty rok, połowa życia stracona, czy znajdzie się w końcu ktoś kto wynagrodzi Hyziowi zamknięcie, porzucenie? Hyzio ma 6 lat. Jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Jest łagodnym i przyjaznym kundelkiem. Lubi inne psiaki. Na spacerach grzeczny i posłuszny. Jest średniej wielkości pieskiem.
