Oto On – nasz Bobik, świeżo upieczony podopieczny naszej fundacji. Dziś pojechał do hotelu, po 5 długich latach niedoli. 5 lat za kratami, 5 lat smutku, 5 lat braku własnego człowieka, 5 lat zimnego boksu, 5 lat limitowanych spacerów, 5 lat tęsknoty za wszystkim…. Bobik ma zaś tylko 6 lat, a to znaczy, że tęsknota to całe jego życie. Mamy nadzieję, że znajdzie dom na jaki zasługuje, w końcu, po tylu latach. Że pokocha go ktoś wyjątkowy, tak bardzo jak wyjątkowy jest ten pies. Mimo wszystko cudowny, kochający ludzi, dzieciaki, świetnie dogadujący się
z innymi zwierzakami. Bobik to pies, który mimo swej smutnej historii jest całkowicie socjalizowany. Jest gotowy do adopcji. Może zamieszkać w domu z ogrodem, ale i w mieszkaniu. Miał w schronisku kontakt z dzieciakami, nawet tymi najmniejszymi. Bobik to tona łagodności i miłości, cały ogrom radości jaką może dać ci tylko pies… Tylko czy znajdziemy kogoś, kto potrafi to docenić? Pomóżcie nam poszukać, prosimy. Bobik prosi…